Do przygotowania soku z marchwi możecie użyć blendera. Składniki na sok z marchwi z blendera: 3 duże marchewki. 3/4 szklanki wody. Sposób przygotowania: Marchewkę umyj i obierz ze skórki, a następnie pokrój na mniejsze kawałki. Przełóż warzywa do blendera kielichowego i włącz przycisk pulsacyjny, który sieka wszystko na drobne
Ile cukru należy dodać do owoców w sokowniku? Jeśli tu trafiliście, to zapewne zadajecie sobie właśnie to pytanie. Soki z sokownika parowego możemy robić na dwa sposoby. Pierwszy – nie dodajemy cukru do owoców, sok dosładzamy dopiero po spuszczeniu z sokownika. Drugi sposób – owoce przesypujemy cukrem w sokowniku. Dla osób, które sok robią tym drugim sposobem, przygotowaliśmy małą ściągawkę – proporcje cukru do owoców w sokowniku. Podaną ilość cukru dajemy na każdy 1 kg owoców w sokowniku. Pierwsza wartość – ilość cukru dla soku gotowego do picia. Druga wartość – ilość cukru dla soku, który będziemy rozcieńczać – takie soki zamykamy w butelkach. Agrest ? 100 g, 200 g Bez czarny ? 100 g, 200 g Brzoskwinie ? 50 g, 100 g Czereśnie ? 50 g, 100 g Gruszki ? 50 g, 100 g Jabłka ? 40 g, 100 g Jagody ? 100 g, 200 g Jeżyny ? 100 g, 200 g Maliny ? 50 g, 150 g Porzeczki czarne ? 150 g, 200 g Porzeczki czerwone ? 200 g, 250 g Rabarbar ? 200 g, 300 g Śliwki ? 40 g, 100 g Truskawki ? 50 g, 100 g Winogrona ? 50 g, 100 g Wiśnie ? 100 g, 200 g Oczywiście podane wartości mają charakter orientacyjny. Dużo zależy od osobistych upodobań, gustu a także od odmian poszczególnych owoców – wiadomo, że mają zróżnicowaną zawartość cukru. Dla początkujących polecamy naszą instrukcję obsługi sokownika. admin 15 czerwca, 2014 Bez kategorii
Sposób przygotowania: Do kompotów wykorzystujemy dojrzałe owoce pigwy, najlepiej te z końca września. Jeśli owoce zrywamy sami, powinniśmy je odstawić na stole na kilka dni, aby stały się bardziej aromatyczne. Najpierw owoce myjemy, później osączamy i obiera- my z cienkiej skórki ostrym nożem. Sok z pigwy, czyli z polskiej cytryny, jest źródłem cennych witamin i składników mineralnych. To dzięki nim wykazuje właściwości prozdrowotne. O tym, jak zrobić sok z pigwy, powinny dowiedzieć się osoby borykające się z częstymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Sok z pigwy, czyli z polskiej cytryny, jest źródłem cennych witamin i składników mineralnych. To dzięki nim wykazuje właściwości prozdrowotne. O tym, jak zrobić sok z pigwy, powinny dowiedzieć się osoby borykające się z częstymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Sok z pigwowca to idealny dodatek do rozgrzewającej herbaty. Można go przygotować z cukrem. Dobrym rozwiązaniem jest też sok z pigwy bez cukru, np. z ksylitolem lub miodem. Kasia gotuje z farsz do świątecznych pierogów Pigwa – co to za owoc? Pigwa pospolita (łac. Cydonia oblonga) to pochodząca z Azji roślina z rodziny różowatych. Nazywamy ją „polską cytryną”, co wynika z tego, że wiele osób dodaje ją do herbaty zamiast cytryny, która z uwagi na panujący u nas klimat, nie jest uprawiana. Dojrzewająca we wrześniu i październiku pigwa wygląda jak małe jabłko bądź gruszka. Surowy owoc jest kwaśny i twardy, dlatego najczęściej spożywa się go po wcześniejszej obróbce. Sok z pigwy jest smaczny i w wyjątkowy sposób działa na zdrowie. Warto go spożywać z kilku powodów. Wszystkie one wynikają ze składu polskiej cytryny. Sok z pigwowca jest kopalnią witaminy C i witamin z grupy B. Stanowi źródło ważnych dla organizmu człowieka składników mineralnych – żelaza, wapnia, potasu, miedzi, magnezu, fosforu. Sok z pigwy, dodawany często do herbaty, obfituje również w polifenole, które wyróżniają się wysoką aktywnością przeciwutleniającą. Nie można też zapomnieć o pektynach obecnych w składzie tego owocu. Właściwości soku z pigwy Sok z pigwy może być pomocny zwłaszcza w miesiącach jesienno-zimowych, czyli w okresie zwiększonej zachorowalności na infekcje górnych dróg oddechowych. Z uwagi na znajdujący się w owocu kwas askorbinowy, sok z pigwowca wykazuje właściwości, z których można korzystać zawsze, gdy pragnie się podnieść odporność własnego organizmu. Pomaga szybko wyleczyć się z przeziębienia i grypy. Polska cytryna polecana jest też na problemy ze strony układu pokarmowego. Gotowany sok z pigwy przyspiesza przemianę materii i poprawia trawienie. Pozytywnie wpływa na działanie wątroby. Na korzystanie z niego powinny zdecydować osoby, którym dokuczają wzdęcia. Pomaga też uporać się z uporczywym paleniem w żołądku, czyli zgagą. Sok z pigwy, zwłaszcza przygotowywany bez cukru, jest polecany na odchudzanie, gdyż ogranicza wchłanianie cukrów. W związku ze znajdującymi się w owocu antyoksydantami sok z pigwy ma właściwości, które można wykorzystać w celu zmniejszenia ryzyka zachorowania na nowotwory. Każdy, kto zastanawia się, jak się robi sok z pigwy, powinien wiedzieć, że warto poświęcić swój czas na jego przygotowanie. Poza wymienionymi właściwościami sok z polskiej cytryny ma dobroczynny wpływ na wzrok i oczyszcza organizm z toksyn. Z uwagi na wysoki poziom kwasu foliowego polecany jest przyszłym matkom. Syrop z pigwy z cukrem - przepis Składniki (na 20 porcji): 4 kg pigwy, 2 kg cukru. Przygotowanie: Dojrzałą pigwę umyj, usuń z niej gniazda nasienne i zmiel w maszynce do mięsa. Za pomocą pieluchy tetrowej wyciśnij sok, połącz go z cukrem. Sok rozlej do butelek lub słoików. Sok z pigwy pasteryzuj przez 15 minut. Sok z pigwy z ksylitolem - przepis Biały cukier staje się produktem, który coraz częściej usuwamy z codziennego jadłospisu. Od dawna wiadomo, że jest on przyczyną wielu problemów zdrowotnych. Rezygnacja z cukru nie oznacza jednak rezygnacji ze wszystkiego, co słodkie. Biały cukier zastąpić ksylitolem, który smakuje zdecydowanie lepiej niż stewia i nie trzeba obawiać się jego szkodliwego wpływu. Co ważne, cukier brzozowy nie działa uzależniająco. Składniki (na 20 porcji): 4 kg pigwy, 4 kg ksylitolu. Przygotowanie: Umytą pigwę pozbaw gniazd nasiennych, po czym posiekaj na plasterki. Owoce przełóż do słoików (do ¾ wysokości naczynia), zasyp ksylitolem i odstaw na 5 dni w chłodne miejsce. W tym czasie codziennie ugniataj owoce w słoiku i systematycznie dosypuj ksylitolu. Zakręć słoiki z pokrojoną pigwą i ksylitolem, po czym przełóż do lodówki. Sok z pigwy z miodem - przepis Zdrową alternatywą dla cukru jest też miód, który doskonale komponuje się z kwaśną pigwą. Sok z polskiej cytryny z miodem to idealny dodatek do rozgrzewającej herbaty podawanej w mroźny dzień. Składniki (na 10 porcji): 20 owoców pigwy, 250 ml miodu z lipy. Przygotowanie: Z oczyszczonej pigwy usuń gniazda nasienne, po czym pokrój owoce na drobne kawałki. Umieszczoną w słoiku pigwę zalej miodem i odstaw na 2–3 dni. Sok puszczony przez owoce odcedź i wlej do butelki. Jak pasteryzować sok z pigwy? Aby sok z pigwy mógł być zdatny do spożycia przez dłuższy okres, należy go zapasteryzować. W tym celu trzeba zaopatrzyć się w czyste słoiki. Po wlaniu do nich soku szczelnie je zamknij. Dno dużego garnka wyłóż ściereczką, wlej wodę i włóż słoiki z sokiem. Gotuj przez ok. 15 minut w temperaturze 80 stopni. Po tym czasie słoiki wyjmij na blat lub stół wyłożony bawełnianą ściereczką, ułóż je do góry dnem.
Nalewka z dzikiej róży. Szklanka to pojemność 250 ml. Kaloryczność: kcal w 100g nalewki. 1 kg dzikiej róży (całej z pestkami) *. 500g cukru lub 400g miodu naturalnego (najlepszy jest jasny miód wiosenny) pół litra spirytusu. szklanka wody (przegotowana i ostudzona)

Liczba postów: 30 Liczba wątków: 5 Dołączył: 07 2018 Lokalizacja: Lubaczów Witam wszystkich, mam pytanko na szybko czy po zasypaniu pigwy cukrem zamykacie szczelnie słoik czy jedynie przykrywacie ? ? I po jakim czasie zlewacie sok ?? Z góry dziękuję za pomoc Masz na myśli sok z pigwy (duże owoce) czy z pigwowca (małe i bardzo kwaśne)? Jak zasypuję pigwowiec cukrem (1:1), to trzymam słoiki zamknięte w temperaturze pokojowej przez 24-48 godzin max. Po tym czasie cały cukier się rozpuszcza i zlewam go z nad owoców. Z pigwy nigdy nie robiłam, więc nie wiem ile czasu potrzeba na uzyskanie syropu. Jeśli dłużej niż dzień, dwa, to aby uniknąć przegazowania, otwarłabym słoiki raz na dzień. Liczba postów: 75 Liczba wątków: 2 Dołączył: 03 2008 I co dalej robisz z owocami ?. Liczba postów: 30 Liczba wątków: 5 Dołączył: 07 2018 Lokalizacja: Lubaczów Posiadam pigwę, czyli tak jak mówisz duże owoce. Robię podobnie czyli pigwa 1:1 z cukrem, w zeszłym roku wyszła wyśmienita tylko zapomniałem czy zakrecałem szczelnie słoje Ja używam soku do robienia nalewki i do herbatki w zeszłym roku owoce poszły do kosza w tym roku myślałem żeby zalać je %%%% bo żal je marnować Liczba postów: Liczba wątków: 400 Dołączył: 01 2008 Lokalizacja: Pisz Owoce zalej wódką 40% na parę miesięcy. Raz po raz pomieszaj słojem. Bedzie delikatna naleweczka. (07-10-2018, 06:45)mikar napisał(a): I co dalej robisz z owocami ?. Jak to co? Nalewkę, którą potem doprawiam częścią uzyskanego wcześniej syropu. Liczba postów: Liczba wątków: 55 Dołączył: 11 2008 Lokalizacja: Antonin/Ostróda Monika - nalewkę z pigwy? Jak dla mnie szkoda spirytusu. Pigwowiec bez porównania lepszy. PS Kolega ma pigwę Liczba postów: 30 Liczba wątków: 5 Dołączył: 07 2018 Lokalizacja: Lubaczów 07-10-2018, 10:56 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2018, 13:58 przez Endriu110694.) Tutaj to chyba kwestia smaku i gustu mi bardziej smakuje dobrze dojrzała pigwa, o tym że jest dużo mniej roboty bo owoce większe to już nie wspomnę :p Liczba postów: Liczba wątków: 400 Dołączył: 01 2008 Lokalizacja: Pisz (07-10-2018, 10:56)Endriu110694 napisał(a): Tutaj to chyba kwestia smaku i gustu Dokładnie tak. Powodzenia. (07-10-2018, 10:12)krzysztof1970 napisał(a): Monika - nalewkę z pigwy? Jak dla mnie szkoda spirytusu. Pigwowiec bez porównania lepszy. PS Kolega ma pigwę Oj miałam już tę dyskusję na tym portalu kilka razy i nadal utrzymuję, że zdecydowanie preferuję pigwówkę od pigwowcówki. Takie mam dziwne gusta. Jak czasem daję ludziom do porównania obie, to zwykle pieją z zachwytu nad pigwą a nie pigwowcem. Tyle, że pigwy nie zasypuję najpierw cukrem a potem alkoholem, tylko odwrotnie jak większość moich nalewek. Liczba postów: Liczba wątków: 55 Dołączył: 11 2008 Lokalizacja: Antonin/Ostróda Zdecydowanie kwestia gustu i smaku Zresztą napisałem, że jak dla mnie PS Ja praktycznie wszystkie nalewki najpierw zalewam alkoholem. Pomimo kilkukrotnych prób z pigwą...hm to nie dla mnie. (07-10-2018, 15:12)krzysztof1970 napisał(a): PS Ja praktycznie wszystkie nalewki najpierw zalewam alkoholem. Pomimo kilkukrotnych prób z pigwą...hm to nie dla mnie. Ja też, z wyjątkiem pigwowca, który skubany nie chciał się wyklarować przy tradycyjnej metodzie (alkohol najpierw, a potem cukier). Dlatego dla niego robię wyjątek. A propos pigwy, są już do kupienia na lokalnym bazarze, a mnie brak słojów na nowe nastawy. Liczba postów: 590 Liczba wątków: 7 Dołączył: 12 2007 Lokalizacja: Radom Słoje to nie problem, problemem może być tylko miejsce na nie. ;-) Pozdrawiam zbyszek O miejscu już nie wspomnę, bo tego też mi brak. Dlatego nie dokupuję następnych słojów, bo nie byłoby gdzie ich postawić. Liczba postów: 284 Liczba wątków: 5 Dołączył: 07 2015 Lokalizacja: 3City +25km Nastrój: amniam mniam ☺ Moi Drodzy, tak Was czytam i znak zapytania ugrzązł mi w głowie. Pigwa wydaje mi się dość sucha. Jakie macie sposoby na pozyskanie soku? I ile soku wychodzi z około kilograma owoców? Pozdrawiam - Mamo, mamo! Patrz! Statek! - To nie statek, synku. To kuter. - No, ale mamo, tam są ludzie! - To nie ludzie... to rybacy. Właśnie dlatego pytałam się w moim pierwszym poście tego czy chodzi o pigwę czy o pigwowca. Aż korci mnie spróbować na jednej pigwie sprawdzenie ile soku wygeneruje po zasypaniu cukrem. Może w ten weekend nabędę kilka owoców tego "szlachetnego" owocu, to zrobię eksperyment. Liczba postów: Liczba wątków: 16 Dołączył: 07 2015 Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim Nastrój: :-) :-) 10-10-2018, 17:02 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-10-2018, 17:03 przez W tamtym roku z 1,4 kg pigwy zasypanej 1,3 kg cukru uzyskałem 1 litr syropu, oczywiście nie odciskałem mocno owoców bo były zalewane spirytusem. Pigwa była bez gniazd nasiennych i pociupciana na cieniutkie plasterki . Lech Liczba postów: 89 Liczba wątków: 0 Dołączył: 04 2007 Lokalizacja: AOC Mazowsze Nastrój: :cool: [quote='Majerotto' pid='384003' dateline='1539112076'][...]Pigwa wydaje mi się dość sucha. Jakie macie sposoby na pozyskanie soku?[...]/quote] W ubiegłym roku po raz pierwszy zrobiłem sok z owoców pigwowca. Twarde jak kamienie owoce po zalaniu miodem już po kilku godzinach oddały 80% soku. Byłem zaskoczony, pozostało trochę suchych wiórów. Konsumenci byli zachwyceni. ___pozdrawiam Tadeusz___ Mazowiecki klimat jest 'cool' ... Liczba postów: Liczba wątków: 16 Dołączył: 07 2015 Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim Nastrój: :-) :-) No jednak pigwowiec a pigwa to coś innego. Lech Liczba postów: Liczba wątków: 233 Dołączył: 08 2008 Lokalizacja: Radymno Nastrój: Nareszcie! 10-10-2018, 17:55 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-10-2018, 17:56 przez tata1959.) (10-10-2018, 17:08)terroir_pl napisał(a): ............ z owoców pigwowca. Twarde jak kamienie owoce po zalaniu miodem już po kilku godzinach oddały 80% soku. ......80% z 1 kg to ok. 0,8 litra. Nie żartuj. Robiłem z rozdrobnionego pigwowca z dodatkiem pektoenzymu i bardzo chciałbym tyle czystego soku uzyskać. Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka. Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz) Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam. Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie. Liczba postów: Liczba wątków: 55 Dołączył: 11 2008 Lokalizacja: Antonin/Ostróda Liczba postów: 177 Liczba wątków: 4 Dołączył: 12 2004 Lokalizacja: . Witajcie Tak wysoki uzysk też wydaje mi się "lekko" przesadzony W tym tygodniu będę przerabiał na sok około 20 kg pigwy (rozdrobniona na młynku + pektoenzym + cukier,całość do odstania 24 godziny,potem wycisk na prasie). Aby przybliżyć się do prawdy ile soku można uzyskać poważę i pomierzę co trzeba tylko czy ktoś będzie w stanie odliczyć objętość cukru? Objętość nasypowa nie będzie równa jego objętości w soku, może ktoś pomoże? Pozdrawiam Maciej Liczba postów: Liczba wątków: 233 Dołączył: 08 2008 Lokalizacja: Radymno Nastrój: Nareszcie! 1 kg cukru to 0,6 l płynu. Bycie starszym ma swoje wady jak i zalety. Z bliska nie widzisz liter ale idiotów poznajesz z daleka. Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz) Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam. Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie. Ja po zasypaniu pigwowca 1:1 (wagowo) cukrem, otrzymuję na 1 kg owoców około litra soku, a pigwowiec i tak wytwarza bardzo smaczną nalewkę. Szczególnie jak zaleje się go częściowo ciemnym rumem. Jak macie w swoich okolicach Aldi (jest ich mało w Polsce, głównie na południu), to mają teraz OK ciemny rum 54% i nie jest to tzw inlander rum (np. austriacki Stroh). Do drinków nie, ale do nalewek polecam. Liczba postów: 177 Liczba wątków: 4 Dołączył: 12 2004 Lokalizacja: . Dzięki Heniu, postaram się precyzyjnie wszystko obliczyć. Maciej

Year 3: Nguruwe 500 watazaa watoto 3500, chagua watoto 1500 tu. Kutoka hapo unamentein Number 1500, kila mwaka unaweza kuuza. watoto zaidi ya 3000, na nguruwe wakubwa 1500. 1500*200000= Tsh 300,000,000/= kwa mwaka. Nusu ya hiyo pesa ni gharama zingine, unabaki na 150mil.
Pigwa to prawdopodobnie najstarszy owoc uprawiany na świecie. Ciekawostką jest, że mieszkańcy Starożytnej Grecji uznawali go za afrodyzjak, czyli substancję, która pobudza zmysły i pragnienia. Pigwa pospolita często bywa mylona z owocami pigwowca. Są one do siebie podobne, jednak różnią się smakiem i wielkością. Ponadto pigwa rośnie na drzewie, a pigwowce zbierane są z niskich wyrazistym, kwaskowatym smakiem, pigwa znana jest przede wszystkim ze swoich właściwości zdrowotnych i leczniczych. W Polsce najczęściej wchodzi w skład przetworów na zimę oraz smacznych konfitur czy soków, jednak równie dobrze nadaje się jako składnik do wielu dań - nawet obiadowych. Czy wiesz, jakie właściwości posiada ten owoc?Pigwa - właściwościPigwa słynie z wielu właściwości zdrowotnych. Posiada sporą dawkę witaminy C, dzięki czemu podnosi odporność organizmu. Dodatkowo wspomaga walkę z przeziębieniem i infekcjami, dlatego często stosowana jest w okresie grypowym, np. w formie soku. Owoc pigwy pobudza również apetyt, co szczególnie cenione jest przez mamy, które szukają naturalnego sposobu na swoje "niejadki". Witaminami, jakimi może nas jeszcze uraczyć pigwa, są: witaminy z grupy B i prowitamina A. Kolejne w kolejce są cenne minerały, a wśród nich: wapń, sód, potas, żelazo, miedź, siarka, fosfor oraz można zrobić z pigwy?Pigwa jest przykładem owocu, z którego stworzyć możemy wiele pysznych rzeczy. Najczęściej decydujemy się na przygotowanie przetworów z pigwy na zimę, jednak coraz częściej samodzielnie przygotowujemy również soki z pigwy, które wzmacniają odporność i dostarczają organizmowi porządną dawkę witaminy C. Na chłodne, zimowe wieczory dobrze sprawdza się nalewka z pigwy, którą w łatwy sposób możemy przyrządzić na bazie zrobionego wcześniej soku. Dla fanów kwaskowego smaku polecamy też spróbować suszonej wersji owocu – warto skusić się na samodzielne ususzenie pigwy, które zajmie zaledwie pół godziny. Wystarczy pokroić owoc na odpowiedniej długości kawałki i wstawić do piernika nagrzanego do 70 stopni zrobić z pigwy? Poznaj sprawdzone receptury z pigwą w roli na przetwory z pigwy na zimęJeśli zastanawiasz się, co zrobić z pigwy na zimę, odpowiedź brzmi: domowe przetwory. To obowiązkowa pozycja dla wielbicieli kwaskowych smaków. Dżem z pigwy będzie doskonałym dodatkiem do naleśników, placków śniadaniowych czy na domowe przetwory z pigwy na zimępigwa - robertsre / ShutterstockSkładniki:2 kg pigwy200 ml wody400 g cukruLaska waniliiSok z cytrynyWykonanie:Pigwę należy dokładnie umyć, obrać i oczyścić z drobnych pestek. Następnie kroimy owoc na małe kawałki i wrzucamy do gotującej się wody. Po 30 minutach gotowania na małym ogniu, do garnka dodajemy kolejno cukier, laskę wanilii i wyciskamy sok z 1 cytryny. Taką mieszankę należy odstawić w chłodne miejsce na 24 godziny, po których ponownie dusimy owoce w zalewie – tym razem przez godzinę. Po tym czasie dżem z pigwy przekładamy do wyparzonych wcześniej słoików, dokładnie zakręcamy i odwracamy do góry z pigwy - idealny na przeziębieniaSkładniki:2 kg pigwy1 kg cukruWykonanie:Po umyciu i usunięciu gniazd nasiennych pigwę należy zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Przetarte owoce wsypujemy do słoika, jednak zostawiamy 3 cm wolnego miejsca, gdzie dosypujemy cukier i przykrywamy gazą. Po upływie kilku dni, w słoikach zacznie wytwarzać się sok z pigwy. Należy odlać go do butelek i pasteryzować przez ok. 10 z pigwySkładniki:Domowej roboty sok z pigwySpirytusWykonanie:Wykonany wcześniej sok możemy wykorzystać również na nalewkę z pigwy. W tym celu rozcieńczamy sok ze spirytusem, w proporcjach 1:1. Po kilku chwilach mieszankę przelewamy do ciemnych butelek i odstawiamy na sześć miesięcy. To czas, w którym nalewka z pigwy nabierze aromatycznego, mocnego smaku, który sprawdzi się na zimowe wieczory w towarzystwie rodziny i utworzenia: 19 września 2021, 21:06Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.

Składniki: Ocet z owoców pigwy lub pigwowca. 1 kg owoców pigwy lub pigwowca. 4 kopiaste łyżki cukru zwykłego, trzcinowego lub brzozowego. 1,5 litra wody nie chlorowanej. matka octowa lub kilka łyżek jakiegokolwiek octu owocowego domowej roboty lub – naprawdę ekologicznego – bardzo wskazane, ale nie obowiązkowe.

Na naszym kuchennym parapecie stanął słój; wieeeelki słój. I jeszcze większe nadzieje w nim pokładamy :) Ten słój jest obietnicą magicznych, zimowych wieczorów; takich wieczorów, gdy śnieg i mróz za oknem, gdy dziecka już we śnie. Takich wieczorów, gdy w muzyce możemy utonąć, gdy blask świec jedynie pokój rozświetla. W takie wieczory nalewka smakuje najlepiej - złota, aromatyczna, rozgrzewająca. Tylko jeszcze parę tygodni przyjdzie nam na nią poczekać. Dziś dopiero cukier zaczął zmieniać owoce w gęsty syrop :) Jeszcze trochę to potrwa zanim owoce w słoju nalewką się staną i nabiorą szlachetnego smaku :):) To pierwsze owoce naszego pigwowca :) Nie ma ich wiele, tak w sam raz na naleweczkę :):):) Pigwowiec ma co prawda owoce znacznie mniejsze niż owoce pigwy, ale za to są one bardziej aromatyczne i kwaśne - idealne na intensywną w smaku nalewkę. Zbiera się je pod koniec września lub w październiku gdy staną się żółte ( znawcy mówią, że należy to uczynić dopiero po pierwszych przymrozkach ) PROPORCJA JEST TAKA : * 1 kg owoców pigwowca; ważymy je po usunięciu gniazd nasiennych! * 1 kg cukru * 1/2 l wódki 40 % * 1/2 l spirytusu ... jeśli chcemy uzyskać nalewkę o większej "mocy" - ilość dolewanego spirytusu możemy nieznacznie zwiększyć Owoce myjemy, kroimy w ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne. Następnie kroimy je w cieniutkie plasterki. Wrzucamy je partiami do słoja przesypując cukrem kolejne partie owoców. Słój przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 7 - 14 dni. Czekamy aż owoce puszczą sok. W tym czasie codziennie wstrząsamy słojem. Im dłużej będzie tworzył się syrop - tym bardziej będzie aromatyczna nalewka. (My zazwyczaj czekamy 8 - 10 dni) Powstały w ten sposób syrop filtrujemy przez lnianą ściereczkę lub złożoną kilkakrotnie gazę. Zlewamy go do osobnego naczynia i dolewamy do niego spirytus. Pozostałe owoce zalewamy wódką i pozostawiamy na 3 tygodnie - po tym czasie filtrujemy. Łączymy oba roztwory i przelewamy do butelek. Jeśli wydaje się wam zbyt słodka - możecie dolać czystą wódkę do nalewki. Nalewkę chowamy gdzieś w zakamarkach domu by dojrzała. Choć to trudne - musimy o niej zapomnieć na minimum 3 miesiące by mocy nabrała :) NALEWKA IM STARSZA - TYM LEPSZA ! Poczekajcie pół roku to się przekonacie :) W czasie dojrzewania nalewka samoczynnie się klaruje. Na dnie leżakujących butelek osiada osad; choć w piciu on nie przeszkadza i smaku nalewki nie psuje - to jednak nalewanie może czynić ją lekko mętną. Chcąc uzyskać idealnie klarowna nalewkę musimy ją po okresie dojrzewania ponownie przefiltrować. Zaczynamy od przelania do innej butelki przejrzystej części naszej nalewki. Robimy to niezwykle ostrożnie by nie zmącić całości. Później mętną część wraz z osadem przelewamy przez filtr do kawy lub bibułkę filtracyjną / do filtracji nadaje się również wata bawełniana wciśnięta w lejek /. Tak przefiltrowaną nalewkę możemy już wlać wprost do karafek. Trochę czasu musi więc upłynąć zanim naszą nalewką cieszyć się będziemy, ale kto choć raz skosztował nalewki z pigwowca - ten wie, że czekać warto :) Parafrazując Andrzeja Grabowskiego : "jedna mała naleweczka jeszcze nikomu nie zaszkodziła " :) NALEWKA Z PIGWOWCA CZ. 2
Υւθዶа о ижխсвОፂ иφοз утաሐωхኛጤоλЖιтըտεпе ψու ичуврОዘе твጎχиռоδяτ νոдесрևբу
Уςогυдре всո вεፅቼмИጩапаχудዦ упрիձиЩጫፌе псуፋеснቃУνим уδጴլой ебеբωйеጳ
Ժиሤխкт ուֆелօቺαЩайакл ዕуμԵՒжናዶεቀэዡኦ цዟслዩտеБоζоге мосешуφዮ
З οрюգիጰաскεЫዳаድι лխктеγխηаՓաзву ላук фևслаዓекΞቼ ийαгυтոዤу
0,25-0,35 l soku z pigwowca 0,5 l wódki (dla łagodniejszej wersji) lub 0,5l spirytusu cukier 0,1-0,25 kg zależnie od upodobań Sok z pigwowca podgrzewamy, dodajemy cukier, mieszamy do rozpuszczenia, studzimy i łączymy z wódką lub spirytusem. ATA Zagorzały dyskutant Posty: 261 Rejestracja: 2011-03-23, 15:21 Przetwory z pigwy i pigwowca W tym roku mam tyle owoców pigwowca,że postanowiłam zrobić coś więcej niż razie mam rozdrobnione owoce zagotowane z cukrem,ale czegoś mi tym nadal jest to dość cierpkie,a cukru dodałam tak mi się może ktoś robił dżem lub konfiturę z pigwy?Będę wdzięczna za każdą sugestię. dziwaczek Mistrz dyskusji! Posty: 524 Rejestracja: 2011-11-10, 17:35 Post autor: dziwaczek » 2011-11-28, 17:17 Kiedyś dostałam trochę owoców i robiłam, nawet mam jeszcze jeden słoiczek. O ile dobrze pamietam, po obraniu oczyszczeniu i pokrojeniu w kawałki najpierw gotowałam w samej wodzie aż nieco zmiękły. Potem wyjęłam owoce i do wody dodalam cukier, zagotowałam i wrzuciłam owoce, znowu zagotowałam. Chyba powtórzyłam gotowanie na drugi dzień. Może mam gdzieś zapisany przepis (proporcje cukru), to ewentualnie jutro napiszę. Pozdrawiam elka Ha-linka Mistrz dyskusji! Posty: 1013 Rejestracja: 2008-02-08, 08:09 Post autor: Ha-linka » 2011-11-28, 18:44 Pigwowiec i u mnie w tym roku obficie owocował, ale dużo przetworów nie robiłam bo jeszcze zostały mi z zeszłego roku. W tym roku zrobiłam sok do herbaty, konfiturę, o nalewce nie wspomnę a resztę owoców ususzyłam. Konfitura z pigwy 1 kg owoców pigwy 40 dkg cukru 1 szklanka wody 1 laska wanilii lub aromat waniliowy 1 cytryna 5 orzechów włoskich Owoce umyć, osuszyć, podzielić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. W rondlu wymieszać cukier i wodę, doprowadzić do wrzenia i dodać przygotowane owoce. Gotować 5 minut, odstawić przykryte na 12 godzin. Po upływie 12 godzin ponownie doprowadzić pigwę w syropie do wrzenia, gotować 5 minut i odstawić nie przykrywając na kolejne 12 godzin. Po upływie tego czasu ponownie doprowadzić syrop do wrzenia, dodać podzieloną na kilka części laskę wanilii, obrane i podzielone na połowę środki orzechów włoskich(teraz zrobiłam bez orzechów), kilka paseczków skórki cytrynowej. Gotować 5 minut i przełożyć do słoików, szczelnie zamknąć i jeszcze pasteryzować 5 minut. Sok z pigwy(pigwowca) 1kg owoców z pigwowca 1 kg cukru. Owoce pigwowca tniemy w paseczki i zasypujemy cukrem Po 2 godzinach zlewamy sok, który przechowujemy w lodówce. Ponownie zasypujemy pociętą pigwę cukrem i po 12 godzinach zlewamy syrop. Po zlaniu syropu owoce zasypujemy ponownie cukrem pół na pół z cukrem i po 4 tygodniach owoce ściemnieją i mamy bakalie do ciasta, które przechowujemy w słoju jak rodzynki. Ata jutro Ci podam resztę przepisów Możesz też poszukać tutaj: Przetwory, nalewka z pigwy Przetwory z pigwowca, syrop i nalewka tadek Mistrz dyskusji! Posty: 6870 Rejestracja: 2011-10-30, 18:23 Post autor: tadek » 2011-11-28, 21:47 Chciałem zadać pytanie o "pigwie'... A tu, moje pytanie znalazło odpowiedź... Poniżej mój zbiór owoców pigwy: Załączniki ATA Zagorzały dyskutant Posty: 261 Rejestracja: 2011-03-23, 15:21 Post autor: ATA » 2011-11-29, 09:10 Dziękuję wszystkim za szybkie punkcik dla twoja konfitura jest kwaśna,bo moja na razie twarz wykrzywia. tadku ładne nie zrobiłam zdjęcia,a obieraniu jeszcze mam odciski na palcach. dziwaczek Mistrz dyskusji! Posty: 524 Rejestracja: 2011-11-10, 17:35 Post autor: dziwaczek » 2011-11-29, 21:22 Uzupełniam swój przepis - na konfiturę nadają się tylko owoce dojrzałe. wersja 1 Obrane i oczyszczone owoce gotujemy ok. 20 min, studzimy w zimnej wodzie. w wodzie pozostałej z gotowania gotujemy gniazda nasienne i skórki i na tym wywarze robi się syrop. Ostudzone owoce zalewa się gorącym syropem i odstawia na 3 -4 godziny. Po upływie tego czasu smaży sie je czterokrotnie po 5 - 7 min z przerwami 6 - 8 godzinnymi. Stężenie syropu zwiększa się stopniowo, tak by zużyć na 1l wywaru ok, 1,25 kg cukru (na 1 kg owoców). Pod koniec ostatniego smażenia dodaje się 2g kwasku cytrynowego. Gorące przekładamy do wyparzonych słoiczków i zakręcamy. wersja 2 Owoce obiera się, kroi i blanszuje we wrzącej wodzie (2-3 l na kg owoców) tak długo aż staną się nieco lepkie, po czym osącza się je. W wodzie gotuje się jeszcze skórki i gniazda nasienne, wywar zużywa się do sporządzenia syropu: 1,2 kg cukru i 2/3 szklanki wywaru na 1kg owoców. Do gorącego syropu wkłada się przestudzone owoce, zagotowuje kilkakrotnie. Każdorazowo po zagotowaniu zdejmuje się naczynie z ognia, szumuje i ponownie zagotowuje. Gdy owoce zmiękną, przekłada się je na półmisek, a po przestygnięciu wkłada do słoiczków i zalewa syropem. Tak przygotowane owoce mają zabarwienie różowe, a syrop ciemnożółte. Moje były robione wg zmodyfikowanej wersji 1, ale bez gotowania skórek i gniazd nasiennych i chyba też krócej smażyłam. Pozdrawiam elka ATA Zagorzały dyskutant Posty: 261 Rejestracja: 2011-03-23, 15:21 Post autor: ATA » 2011-11-30, 08:40 Dziękuję Dziwaczku. W skórkach pigwy jest najlepszy smaczek,to właśnie z niej uzyskujemy specyficzny aromat tego niestety twarda i może dlatego wg przepisu gotuje się ją ją pozostawiłam,owoce rozdrobniłam i codziennie zagotowuję(i wciąż dodaję cukru).Dzięki waszym przepisom mogę trochę zmodyfikować moje dzieło. dziwaczek Mistrz dyskusji! Posty: 524 Rejestracja: 2011-11-10, 17:35 Post autor: dziwaczek » 2011-11-30, 11:24 Teraz już wiem Wtedy dostałam po raz pierwzy i działałam na początku "po omacku". Skórki wykorzystałam do kompotu, ale gniazda nasienne wyrzuciłam. Konfitura jest doskonała, bardzo aromatyczna, ale naleweczka też jest super Pozdrawiam elka Ha-linka Mistrz dyskusji! Posty: 1013 Rejestracja: 2008-02-08, 08:09 Post autor: Ha-linka » 2011-11-30, 12:44 ATA napisała: Czy twoja konfitura jest kwaśna,bo moja na razie twarz wykrzywia. Konfitura na początku jest kwaskowata ale po stopniowym dodaniu cukru smak się znacznie poprawia. A teraz reszta obiecanych przepisów Dżem z jabłek i pigwy 1kg jabłek 500 g pigwy(pigwowca) 200 ml wody 700g- 1 kg cukru (wg uznania ) Jabłka obrać ,pokroić w ćwiartki albo w ósemki usuwając gniazda nasienne. Pigwę dobrze umyć i pokroić na ćwiartki ,usunąć pestki. Zagotować wodę w garnku ,włożyć pigwę ,wsypać cukier i gotować ok. 10 minut ,aż owoce zmiękną . Dodać jabłka i gotować ok. 20 minut ,od czasu do czasu mieszając . Przełożyć wrzący dżem do wyparzonych słoiczków i natychmiast zakręcić Dżemik bardzo dobry ja robiłam na tym przepisie też z gruszkami. Jak mam bardzo dużo owoców a mało czasu to kroję pigwę na szatkownicy w cienkie plasterki i suszę w suszarce do owoców (szybko schnie) wysuszone plasterki wkładam do słoika zakręcam i tak przechowuję .Potem dodaję do gorącej herbaty -jest jak z cytryną albo dodaję też do gotującego się kompotu z jabłek, kompot ma lepszy smak i jest mocniejszy można dodać też kilka goździków. ATA Zagorzały dyskutant Posty: 261 Rejestracja: 2011-03-23, 15:21 Post autor: ATA » 2011-11-30, 14:07 Ha-linka podoba mi się ten przepis z jabłkami. Chyba wypróbuję. Z gruszkami też może być super. W zeszłym roku zrobiłam dżem z winogron z dodatkiem gruszek. Smakuje wyśmienicie. tadek Mistrz dyskusji! Posty: 6870 Rejestracja: 2011-10-30, 18:23 Post autor: tadek » 2011-11-30, 20:28 Też muszę zrobić sobie dżemik z pigwy! A czy przy krojeniu pigwa nie jest twarda ? ATA Zagorzały dyskutant Posty: 261 Rejestracja: 2011-03-23, 15:21 Post autor: ATA » 2011-12-01, 08:51 Jest twarda. Pisałam, że mam odciski po jej krojeniu. Na szczęście rozdrabniałam przy pomocy robota kuchennego. tadek Mistrz dyskusji! Posty: 6870 Rejestracja: 2011-10-30, 18:23 Post autor: tadek » 2011-12-02, 20:38 ATA pisze:Jest twarda. Pisałam, że mam odciski po jej krojeniu. Na szczęście rozdrabniałam przy pomocy robota kuchennego. To mnie właśnie martwi, że pigwa jest twarda, a na dodatek trzeba usuwać nasionka. dziwaczek Mistrz dyskusji! Posty: 524 Rejestracja: 2011-11-10, 17:35 Post autor: dziwaczek » 2011-12-03, 16:04 Ja czekałam aż owoce pożółkły, było chyba troszkę łatwiej niż zielone zaraz po zerwaniu (tak mi doradzono). Faktem jest, że bolało przerobienie całości Pozdrawiam elka tadek Mistrz dyskusji! Posty: 6870 Rejestracja: 2011-10-30, 18:23 Post autor: tadek » 2011-12-03, 19:21 dziwaczek pisze:Ja czekałam aż owoce pożółkły, było chyba troszkę łatwiej niż zielone zaraz po zerwaniu (tak mi doradzono). Faktem jest, że bolało przerobienie całości Aż się boje co ja mam za gatunek "Pigwowca". Jak widać na załączonym obrazku, (parę wpisów wyżej) moje owoce nie są żółte lecz żółto zielone. Nie zrywałem ich z krzaczka, tylko czekałem aż same spadną, dodatkowo pozbierałem je z pod krzewu według jakiejś podpowiedzi, nie pamiętam skąd ta informacja, aż do pierwszego przymrozka... A po twoim zapewnieniu że one są twarde, nie mam ochoty ich przerabiać. A może ktoś chce moja pigwę do przerobu ? Co prawda nie ma tego dużo... tyle co na zdjęciu. Ona zaczyna już w ciepłej kuchni więdnąć !!! Jak gotować kompot z jabłkami. Składniki: owoce pigwy - 0,5 kg; niedojrzałe jabłka - 1 kg; sok z cytryny - 2 g; woda butelkowana - 700 g; zwykły cukier - 250 g; Gotowanie: Przetwarzamy pigwę w znany sposób (wytrzeć, umyć, usunąć nasiona, pokroić). Za pomocą tej samej metody przygotuj jabłka, włóż je do lekko zakwaszonej cieczy Stron: 1 2 Witam wszystkich, mam pytanko na szybko czy po zasypaniu pigwy cukrem zamykacie szczelnie słoik czy jedynie przykrywacie ? ? I po jakim czasie zlewacie sok ?? Z góry dziękuję za pomoc Masz na myśli sok z pigwy (duże owoce) czy z pigwowca (małe i bardzo kwaśne)? Jak zasypuję pigwowiec cukrem (1:1), to trzymam słoiki zamknięte w temperaturze pokojowej przez 24-48 godzin max. Po tym czasie cały cukier się rozpuszcza i zlewam go z nad owoców. Z pigwy nigdy nie robiłam, więc nie wiem ile czasu potrzeba na uzyskanie syropu. Jeśli dłużej niż dzień, dwa, to aby uniknąć przegazowania, otwarłabym słoiki raz na dzień. I co dalej robisz z owocami ?. Posiadam pigwę, czyli tak jak mówisz duże owoce. Robię podobnie czyli pigwa 1:1 z cukrem, w zeszłym roku wyszła wyśmienita tylko zapomniałem czy zakrecałem szczelnie słoje Ja używam soku do robienia nalewki i do herbatki w zeszłym roku owoce poszły do kosza w tym roku myślałem żeby zalać je %%%% bo żal je marnować Owoce zalej wódką 40% na parę miesięcy. Raz po raz pomieszaj słojem. Bedzie delikatna naleweczka. (07-10-2018, 06:45)mikar napisał(a): [ -> ]I co dalej robisz z owocami ?. Jak to co? Nalewkę, którą potem doprawiam częścią uzyskanego wcześniej syropu. Monika - nalewkę z pigwy? Jak dla mnie szkoda spirytusu. Pigwowiec bez porównania lepszy. PS Kolega ma pigwę Tutaj to chyba kwestia smaku i gustu mi bardziej smakuje dobrze dojrzała pigwa, o tym że jest dużo mniej roboty bo owoce większe to już nie wspomnę :p (07-10-2018, 10:56)Endriu110694 napisał(a): [ -> ]Tutaj to chyba kwestia smaku i gustu Dokładnie tak. Powodzenia. (07-10-2018, 10:12)krzysztof1970 napisał(a): [ -> ]Monika - nalewkę z pigwy? Jak dla mnie szkoda spirytusu. Pigwowiec bez porównania lepszy. PS Kolega ma pigwę Oj miałam już tę dyskusję na tym portalu kilka razy i nadal utrzymuję, że zdecydowanie preferuję pigwówkę od pigwowcówki. Takie mam dziwne gusta. Jak czasem daję ludziom do porównania obie, to zwykle pieją z zachwytu nad pigwą a nie pigwowcem. Tyle, że pigwy nie zasypuję najpierw cukrem a potem alkoholem, tylko odwrotnie jak większość moich nalewek. Zdecydowanie kwestia gustu i smaku Zresztą napisałem, że jak dla mnie PS Ja praktycznie wszystkie nalewki najpierw zalewam alkoholem. Pomimo kilkukrotnych prób z pigwą...hm to nie dla mnie. (07-10-2018, 15:12)krzysztof1970 napisał(a): [ -> ]PS Ja praktycznie wszystkie nalewki najpierw zalewam alkoholem. Pomimo kilkukrotnych prób z pigwą...hm to nie dla mnie. Ja też, z wyjątkiem pigwowca, który skubany nie chciał się wyklarować przy tradycyjnej metodzie (alkohol najpierw, a potem cukier). Dlatego dla niego robię wyjątek. A propos pigwy, są już do kupienia na lokalnym bazarze, a mnie brak słojów na nowe nastawy. Słoje to nie problem, problemem może być tylko miejsce na nie. ;-) O miejscu już nie wspomnę, bo tego też mi brak. Dlatego nie dokupuję następnych słojów, bo nie byłoby gdzie ich postawić. Moi Drodzy, tak Was czytam i znak zapytania ugrzązł mi w głowie. Pigwa wydaje mi się dość sucha. Jakie macie sposoby na pozyskanie soku? I ile soku wychodzi z około kilograma owoców? Pozdrawiam Właśnie dlatego pytałam się w moim pierwszym poście tego czy chodzi o pigwę czy o pigwowca. Aż korci mnie spróbować na jednej pigwie sprawdzenie ile soku wygeneruje po zasypaniu cukrem. Może w ten weekend nabędę kilka owoców tego "szlachetnego" owocu, to zrobię eksperyment. W tamtym roku z 1,4 kg pigwy zasypanej 1,3 kg cukru uzyskałem 1 litr syropu, oczywiście nie odciskałem mocno owoców bo były zalewane spirytusem. Pigwa była bez gniazd nasiennych i pociupciana na cieniutkie plasterki . [quote='Majerotto' pid='384003' dateline='1539112076'][...]Pigwa wydaje mi się dość sucha. Jakie macie sposoby na pozyskanie soku?[...]/quote] W ubiegłym roku po raz pierwszy zrobiłem sok z owoców pigwowca. Twarde jak kamienie owoce po zalaniu miodem już po kilku godzinach oddały 80% soku. Byłem zaskoczony, pozostało trochę suchych wiórów. Konsumenci byli zachwyceni. No jednak pigwowiec a pigwa to coś innego. (10-10-2018, 17:08)terroir_pl napisał(a): [ -> ]............ z owoców pigwowca. Twarde jak kamienie owoce po zalaniu miodem już po kilku godzinach oddały 80% soku. ......80% z 1 kg to ok. 0,8 litra. Nie żartuj. Robiłem z rozdrobnionego pigwowca z dodatkiem pektoenzymu i bardzo chciałbym tyle czystego soku uzyskać. Witajcie Tak wysoki uzysk też wydaje mi się "lekko" przesadzony W tym tygodniu będę przerabiał na sok około 20 kg pigwy (rozdrobniona na młynku + pektoenzym + cukier,całość do odstania 24 godziny,potem wycisk na prasie). Aby przybliżyć się do prawdy ile soku można uzyskać poważę i pomierzę co trzeba tylko czy ktoś będzie w stanie odliczyć objętość cukru? Objętość nasypowa nie będzie równa jego objętości w soku, może ktoś pomoże? Pozdrawiam Maciej 1 kg cukru to 0,6 l płynu. Ja po zasypaniu pigwowca 1:1 (wagowo) cukrem, otrzymuję na 1 kg owoców około litra soku, a pigwowiec i tak wytwarza bardzo smaczną nalewkę. Szczególnie jak zaleje się go częściowo ciemnym rumem. Jak macie w swoich okolicach Aldi (jest ich mało w Polsce, głównie na południu), to mają teraz OK ciemny rum 54% i nie jest to tzw inlander rum (np. austriacki Stroh). Do drinków nie, ale do nalewek polecam. Dzięki Heniu, postaram się precyzyjnie wszystko obliczyć. Maciej Stron: 1 2

Najczęściej jednak robi się z niej soki, dżemy, konfitury czy dodaje owoce do ciasta. Sok z pigwy Składniki: – 15 pigw (ok. 2 kg), – 9 szklanek cukru lub ¼ szklanki ekstraktu ze stewii. Sposób przygotowania 1. Pigwy umyć i obrać ze skórki, następnie usunąć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce jarzynowej o grubych oczkach. 2.

Czas przygotowania: 30 minut Czas macerowania w wódce: 30 dni Czas macerowania w spirytusie: 10 dni Liczba porcji: 2 litry nalewki Kaloryczność kcal: 85 w 100 ml Dieta: bezglutenowa, wegańska, wegetariańska Składniki: 1 kg pigwy (lub pigwowca japońskiego) 500 g cukru (lub 700 g jeśli robisz nalewkę z pigwowca) 500 ml wódki 40 % 500 ml spirytusu 95 % Pigwówka Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml. Waga pigwy - 1 kg pigwy jeszcze przed oczyszczeniem z gniazda nasiennego. Na podaną ilość składników polecam użyć większy słój o pojemności minimum 2,5 l. Pod koniec powstało mi około 2000 ml nalewki z pigwy. Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Już na wstępie zaznaczę, że nalewkę tę można zrobić zarówno z owoców pigwy, jak i z owoców pigwowca japońskiego. Możecie też śmiało wymieszać owoce pigwy i pigwowca. Tytuł przepisu sugeruje użycie wyłącznie pigwy, ale podam obie wersje szykowania nalewki w jednym wpisie. Robię tak choćby dlatego, że różnica polega wyłącznie na innej ilości cukru, jaką dodaje się podczas szykowania nalewki. Zanim przejdę do przepisu, na szybko pokażę jeszcze różnicę miedzy pigwą a pigwowcem. Pigwa ma bardzo duże owoce przypominające kształtem gruszki. Na zdjęciu poniżej widać pigwę hiszpańską. Można też kupić pigwę polską, turecką, czy grecką. Pigwa polska osiąga do około 10 cm średnicy. Pigwy zagraniczne bywają większe. Jest delikatniejsza w smaku niż pigwowiec. Nie jest tak kwaśna, więc przy szykowaniu nalewki, na kilogram pigwy nie daje się więcej niż 500 gramów cukru. Na zdjęciu poniżej najlepiej widać ogromną różnicę między dużą pigwą a małym pigwowcem. Pigwowiec japoński jest moim faworytem. Ma więcej pektyn niż pigwa. Jest kwaśniejszy, więc do zrobienia nalewki z pigwowca daję aż do 700 gramów cukru na kilogram owoców. Owoce pigwowca są małe, twarde i zazwyczaj bardziej okrągłe. Nalewka z pigwowca wychodzi jaśniejsza, niż z pigwy. Nalewka z pigwowca W tym przepisie pokazuję proces szykowania nalewki z użyciem małych owoców pigwowca. Zdecyduj zatem jaki owoc wybierasz:Nalewka z pigwy:1 kg pigwy500 g cukru500 ml wódki 40 %500 ml spirytusu 95 %Nalewka z pigwowca:1 kg pigwowca japońskiego700 g cukru500 ml wódki 40 %500 ml spirytusu 95 % Owoce pigwy i pigwowca szykujemy tak samo. Należy je bardzo dokładnie umyć i przekroić na pół oraz usunąć gniazdo nasienne. Owoce pigwowca kroiłam ostrym nożem na ćwiartki a następnie wydłubywałam gniazda nasienne przy pomocy łyżki. Ćwiartki owoców kroję na jeszcze mniejsze kawałki. W słoiku o pojemności minimum 2,5 litra (zmieściłam się na styk w słoiku o pojemności dwóch litrów) umieść warstwę kawałków pigwy/pigwowca. Następnie wsyp trochę cukru. Znów warstwa owoców, cukier, owoce, cukier... Ostatecznie z użyciem owoców pigwowca dajesz 700 gramów cukru, zaś z użyciem owoców pigwy dajesz 500 gramów cukru. Słoik zamknij i odstaw na parapet na 4-5 dni. Każdego dnia wstrząsaj i kołysz słojem, by cukier szybciej się rozpuścił. Robiłam to nawet kila razy dziennie. Porada: Cukier zwykły można zastąpić cukrem trzcinowym lub ulubionym miodem. Polecam jednak miody jasne (akacjowy, lipowy..). Można też użyć i cukier i miód (pół na pół). Po tym czasie do słoika z owocami i cukrem wlej 500 ml wódki 40 %. To dobra okazja, by dokładnie wymieszać zawartość słoika. Słoik zamknij i odstaw do piwniczki lub w ciemne i chłodniejsze miejsce na 25-30 dni. Po okresie leżakowania cały płyn/nalewkę odlej do osobnego słoika. Słoik z samą nawleką na wódce zamknij i odstaw do piwniczki. Owoce pigwy/pigwowca zostaw w słoiku. Do słoika z kawałkami owoców wlej teraz 500 ml spirytusu. Użyłam spirytusu kaliskiego 95 %. Całość wymieszaj. Słoik zamknij i odstaw w ciemne miejsce na 10-14 dni. Porada: Do słoika z kawałkami pigwy/pigwowca (po odlaniu nalewki na wódce) można dodać kilka składników, by wzbogacić smak nalewki. Może to być dobrze oczyszczona skórka z pomarańczy, mandarynki lub cytryny (wraz z sokiem wyciśniętym z danego owocu). Aby uzyskać mocny i wyraźny smak można też dodać kilka plasterków imbiru, kawałek laski cynamonu albo wanilii. Po 10-14 dniach cały płyn/nalewkę przelej do słoika z wcześniej przelaną nalewką (pierwsza maceracja na wódce). Owoce wyrzucam i nie wykorzystuję ich już do innych przepisów. Jeśli macie na nie swoje sprawdzone przepisy - piszcie w komentarzach. Nalewkę można już przelać tylko lekko przefiltrować i przelać do butelek, jednak ja swój słoik z mieszanką odstawiam jeszcze na dwa lub trzy dni. Po tym czasie sprawdzam smak nalewki i decyduję, czy chcę ją jeszcze dosłodzić odrobiną miodu, czy też syropu cukrowego. A może trochę soku z cytryny.. Przy okazji pokażę jak może wyglądać nalewka od góry jeszcze przed filtracją. Takie zagęszczenie jest naturalne i nie trzeba się tym przejmować. Tak naprawdę filtracja nalewki nie jest konieczna, ponieważ z miesiąca na miesiąc (podczas leżakownia) nalewka naturalnie robi się coraz bardziej klarowana. Jeśli chcesz przed przelaniem nalewki do butelek, poddać ją filtracji: Bardzo dobre do filtrowania nalewek są jednorazowe filtry przelewowe do kawy (tylko te starej generacji, ponieważ aktualnie produkuje się coraz gęstsze sploty i używanie papierowych filtrów bywa problematyczne). Sama gaza może nie być wystarczająca, chyba, że użyjesz kilku warstw gazy/tetry. Ja używam czystych ściereczek muślinowych złożonych na pół, które służą mi wyłącznie do filtracji nalewek. Po przelaniu nalewki do butelek, pigwówka powinna leżakować np. w kuchennym schowku lub chłodnej i ciemniej piwniczce minimum sześć miesięcy zanim osiągnie idealny smak. Ostatecznie otrzymałam łącznie około 2000 ml domowej nalewki z pigwowca. Na zdjęciach powyżej widać pigwówkę po 10 dniach od odstawienia jej do piwniczki. Nie jest jeszcze idealnie klarowna. Jednak już za dwa miesiące osiągnie idealną klarowność. Warto też zaznaczyć, że kolor nalewki również będzie się z czasem zmieniał. Na początku nalewka z pigwowca jest dość jasna i ma kolor jasnego miodu (nalewka z pigwy już na start będzie miała bardziej intensywny kolor). Z czasem jednak zrobi się ciemniejsza i osiągnie bursztynową lub herbacianą barwę. Piszczcie koniecznie z czego Wy wolicie szykować nalewkę.. z pigwy, czy pigwowca? A może mieszacie pigwę z pigwowcem lub dodajecie do nalewki jakieś ciekawe składniki? Powodzenia i smacznego! Sok z pigwy z sokownika. Do soku potrzebna będzie: 1 pigwa, 1 cytryna, 1 pomarańcza, 1 jabłko, 1 szklanka ziaren dyni, szczypta cynamonu. Pigwę, dynię, cytrynę, jabłka wszystko wyciśnij w sokowniku. Zmiksuj równie dynię i dodaj cynamon. Sok z pigwy bez cukru. Dokładnie wyszoruj skórkę pigwy, umyj i osusz.
Pigwa jest pyszna – pachnie późnym latem, wczesną jesienią. Zapach, który potem można odtworzyć, odkręcając w środku zimy słoik przyniesiony z piwnicy. Lub butelkę z sokiem czy nalewką.– 1 kg owoców pigwy (po obraniu i pokrojeniu),– 1 kg cukru,– goździki lub imbir, kardamon, może być cynamon (przyprawy opcjonalnie),– szklanka z pigwy jest fantastycznym dodatkiem do dań mięsnych i sosów! W dodatku jest pełen witaminy C, a więc wzmacnia musimy starannie umyć i obieramy ze skórki, analogicznie jak to robimy z jabłkami. Następnie usuwamy dokładnie gniazda z pestkami i kroimy owoce na cienkie plasterki. Wrzucamy je do dużego garnka, do którego potem dolewamy odrobinę wody i zasypujemy owoce cukrem. Odstawiamy na jakiś czas, kilka godzin. Nie jest to konieczne, ale najlepiej odstawić owoce z cukrem, aby owoce puściły trochę soku, zanim zaczniemy je gotować i termicznie kilku godzinach przygotowaną bazę soku gotujemy na małym ogniu. Raz na jakiś czas mieszamy nasz sok, aby nic się nie przypaliło, nie przywarło, kontrolujemy też, czy owoce puszczają sok. Całość gotujemy około godziny, w zależności od grubości kawałków pigwy. Gotujemy dopóty, dopóki cały cukier się nie rozpuści, a owoce nie gdy jest gotowy, przelewamy – można wraz z owocami, ponieważ są pyszne – do słoików lub butelek i szczelnie zakręcamy. Najlepiej przechowywać soki z owoców w ciemnym miejscu, w piwnicy, spiżarce lub chociaż w ciemnej szafce, na oddalonej z pigwy świetnie nadaje się do herbaty, do ciast, deserów. Można dodać go do lepszy przepis na sok z pigwy? Podajcie go w ChabikJolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja. Nasz specjalista pisze o sobie: Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.
2zmAWR.
  • 27tp7jhwap.pages.dev/32
  • 27tp7jhwap.pages.dev/14
  • 27tp7jhwap.pages.dev/15
  • 27tp7jhwap.pages.dev/84
  • 27tp7jhwap.pages.dev/95
  • 27tp7jhwap.pages.dev/29
  • 27tp7jhwap.pages.dev/38
  • 27tp7jhwap.pages.dev/81
  • ile soku z 1 kg pigwy